Kelsey Hayes to zwykła nastolatka. Gdy kończy liceum i nadchodzą wakacje, dziewczyna postanawia znaleźć pracę. Dostaje ją w cyrku, gdzie ma sprzątać po występach oraz czyścić klatki psów i pewnego białego tygrysa. Kelsey jest zadowolona ze swojej tymczasowej pracy. Rozdaje bilety, sprząta oraz ogląda pokazy i treningi. Gdy zostaje sam na sam z białym tygrysem, który ma na imię Dhiren, dziewczyna zachwyca się jego magnetycznymi oczami i pięknym, lśniącym futrem. Między dziewczyną a kotem rodzi się więź, której nie da się wytłumaczyć.
Kiedy życie wręcza ci cytrynę, upiecz ciasto cytrynowe.
Nagle zjawia się tajemniczy Pan Kadam. Postanawia on zabrać tygrysa do Parku Narodowego, który znajduje się w Indiach. Składa Kelsey propozycję, by pojechała z nimi, dziewczyna nie waha się długo. Rozpoczyna niesamowitą przygodę. Jednak Kelsey nie wie o tym, że Dhiren to w rzeczywistości zaklęty indyjski książę, a ona sama jest wybranką, która ma go odczarować. Musi stawić czoło wielu niebezpieczeństwom i odkryć, co to znaczy prawdziwa miłość.
Dużym plusem tej książki jest to, że Colleen Houck wplata elementy z indyjskiej mitologii. Poznajemy zatem hinduskie mity, dzięki którym powieść staje się niezwykła. Autorka dostarcza również informacje o indyjskich strojach, krajobrazach, a nawet potrawach. Mimo, że niektóre nazwy nie są proste, atmosfera książki jest bardzo magiczna. Dzięki dobrym i szczegółowym opisom można łatwo sobie wyobrazić kolorowe stroje, dziką dżunglę czy egzotyczne okolice.
Pocałunek to podpis mężczyzny.
Bohaterowie według mnie są średnio wykreowani. Kelsey to sympatyczna, lecz trochę banalna postać. Natomiast postać Dhirena jest bardzo ciekawa, skrywa w sobie wiele tajemnic, których nie łatwo się domyślić. Są to postacie typowe dla literatury młodzieżowej czy dziecięcej. Mamy dwójkę osób, którzy jak wiadomo zauroczą się w sobie nawzajem. W książce nie brakuje tajemnic i niebezpieczeństw. Znajdziemy też w niej wątek miłosny. Akcja powieści jest bardzo dynamiczna, więc czyta się ją łatwo i szybko.
Książka bardzo infantylna, czasami wręcz oderwana od rzeczywistości. Kolejny minus to dziwne zachowanie głównej bohaterki, jej zachowanie męczy. Strasznie rzucają się w oczy liczne podobieństwa do "Zmierzchu. Ponadto czegoś brakowało mi w tej książce - miłość była, liczne przygody też, przystojni mężczyźni również, ale jednak coś nie zagrało. Może zbyt wiele spodziewałam się po tej książce.
Czy tygrysy powinny jeść takie rzeczy? Pewnie przydałoby ci się więcej białka,a jedyne jego źródło w pobliżu to ja,ale nawet o tym nie myśl.Zapewniam cię, że o k r o p n i e smakuję.
"Klątwa tygrysa" to książka o miłości, przyjaźni i Indiach. Stanowi ciekawy pomysł na fantastykę z innej strony, gdy mamy już dość wampirów czy wilkołaków.
"Klątwa tygrysa" Colleen Houck, Otwarte, s.360
Fajny motyw z tym tygrysem :) Szkoda, że książka jednak trochę oderwana od rzeczywistości... No cóż, może jednak kiedyś przeczytam.
OdpowiedzUsuńMnie ta książka rozczarowała.
UsuńCo! Ta książka byla zaje****sta....chyba jestes nie normalna ja tak płakałam...to najlepsza książka jakoł.przeczytałam
UsuńNie czytałam i pewnie jeszcze długo nie przeczytam, ale ta okładka jest genialna. I tak wiem, nie ocenia się książki po okładce, ale nic nie poradzę na to, że bardziej od tych zwykłych tygrysów podobają mi się białe:)
OdpowiedzUsuńMnie również urzekła okładka.
UsuńHej! Dzisiaj na blogu zamieściłam 2 część książkowego TMI TAG. Jeżeli tylko będziesz miała ochotę go zrobić, to cię otagowałam. ;)
UsuńChętnie zajrzę.
UsuńChciałam ją przeczytać, ale po Twojej recenzji chyba zastanowię się jeszcze nad swoją decyzją...
OdpowiedzUsuńzapachdruku.blogspot.com
Dla mnie ta książka to typowa "młodzieżówka".
UsuńNie wiem, czy przeczytam. Słyszało się już o tej serii, ale na razie mam mieszane uczucia.
OdpowiedzUsuńSeria była bardzo reklamowana, ale mnie nie powaliła na kolana.
UsuńSłyszałem już o tej książce, ale na razie na pewno nie przeczytam bo mam inne w planach ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam: http://takitaamja.blogspot.com
Moja lista książek do przeczytania również jest długa.
UsuńMam w planach kiedyś tą książkę przeczytać :)
OdpowiedzUsuńwww.majkabloguje.blogspot.com
Czekam na Twoją opinię.
Usuńwłaśnie książkę wrzuciłam na listę książek do przeczytania ;))
OdpowiedzUsuńmogę liczyć na kliknięcia? http://nataliexbrunette.blogspot.com/2015/01/wspopraca-z-choies.html
Oczywiście, że poklikam.
UsuńMimo, że nie da się zaprzeczyć, że to dość oryginalny pomysł na książkę, to będąc już po lekturze drugiej części muszę przyznać, że raczej nie przypadła mi do gustu :)
OdpowiedzUsuńnamalowac-swiat-slowami.blogspot.com
Mam takie samo zdanie.
UsuńNie dla mnie. Młodzieżowo/dziecięce fantasy do mnie nie przemawia.
OdpowiedzUsuńMnie również rozczarowało.
UsuńOkładka świetna ,ale książka trochę nie dla mnie ;/
OdpowiedzUsuńZapraszam w wolnej chwili http://adtadtadta.blogspot.com/
obs=obs zawsze ;)
Mi okładka również się spodobała.
UsuńSkoro książka infantylna i nie powaliła Cię na kolana to z pewnością ją sobie odpuszczę ;)
OdpowiedzUsuńKsiążka po prostu była banalna.
UsuńKsiążka wydaje się być fajna :)
OdpowiedzUsuńobserwuję. jestemmiska.blogspot.com
Dziękuję za obserwację.
UsuńJakoś tak mam, że książki o Indiach mi się nie podobają :)
OdpowiedzUsuńMnie również nie powalają na kolana.
UsuńKsiążka chyba nie w moim stylu.
OdpowiedzUsuńkingas1blog.blogspot.com
Rozumiem.
Usuńuuu zapowiada się bardzo ciekawie :)
OdpowiedzUsuńOwszem, książka ciekawa :)
UsuńSłyszałam właśnie wiele negatywnych opinii na temat tej książki..muszę się sama w końcu za nią zabrać i sama ocenię! Ale muszę przyznać, choć staram się na to nie patrzeć, okładka jest mega zachęcająca :D
OdpowiedzUsuńRównież obserwuję i pozdrawiam x
http://mycolorfulthing.blogspot.com/
Pozdrawiam :)
UsuńDopisałam do listy książek do przeczytania. W tym momencie mam niemały stosik, ale kiedyś zapoznam się z tą książką. :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i obserwuję! :-)
Dziękuję za obserwację.
UsuńTeraz mam mniej czasu na czytanie, bo zaczęła się sesja i egzaminy.. ale będę do Ciebie zaglądać i czytać recenzje. :-)
Usuńnie moja tematyka;P
OdpowiedzUsuńRozumiem.
Usuńmoże kiedyś przeczytam ;)
OdpowiedzUsuńrównież obserwuje :)
http://fashion-outside.blogspot.com
Dziękuję.
UsuńOkładka jest genialna, ale nie czuję się przekonana do samej książki, bo niestety wiele złego o niej słyszałam, chociaż może kiedyś sięgnę żeby się przekonać jakie jest moje zdanie ;)
OdpowiedzUsuńMnie książka rozczarowała.
UsuńGenialna okładka i genialna fabuła. Mam ogromną ochotę na tą książkę, bo w końcu jest w niej jakaś inna historia :)
OdpowiedzUsuńTo opowieść inna niż wszystkie.
UsuńSzkoda, że fabuła była taka banalna. Spodziewałabym się czegoś innego.
OdpowiedzUsuńJa również.
UsuńPomysł ciekawy, ale skoro piszesz, że realizacja niezbyt udana, to sobie daruję.
OdpowiedzUsuńJa się rozczarowałam.
UsuńZaczęło się ciekawie... Niestety nie ważne jak się zaczyna, tylko jak kończy. :D
OdpowiedzUsuńIdealnie to ujęłaś.
UsuńA ja mam takie mieszane uczucia - bo z jednej strony sam pomysł wydaję się być fajny, ale obawiam się, że "wykonaniem" będę rozczarowana ;)
OdpowiedzUsuńJa osobiście bardzo się zawiodłam.
UsuńWykonanie tak często szwankuje w obecnych książkach... do dzieł im daleko. Autorzy pi razy oko wiedzą, jak napisać książkę, ale czegoś tym książkom brak...
OdpowiedzUsuńZgadzam się z tobą w 100%.
UsuńA to się cieszę. Często postacie bywają papierowe, brak im charakteru. Fabule wiele brakuje... No, ale teraz teoretycznie każdy może książkę wydać :)
UsuńTak, w dzisiejszych czasach wiele osób próbuje sił w pisaniu książek, z jednej strony dobrze, a z drugiej nie.
Usuńa aaaaa czytałam i mam kolejne tomy <3
OdpowiedzUsuńpiękna historia :D
:)
zapraszam do mnie
Mnie ta historia nie urzekła :)
UsuńA mi w tej książce spodobał się tylko cytat "Pocałunek to podpis mężczyzny" :)
OdpowiedzUsuńMi również się podoba.
UsuńPowieść wydawała mi się niekiedy zbyt banalna i płytka, wciąż czytając ją śmiałam się i nie mogę zapomnieć niektórych momentów... Ale bohaterów nie polubiłam, żadnego.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Zgadzam się z tobą, wydawało mi się, że powieść jest niedopracowana.
UsuńNie czytałam książki i jakoś mnie do niej nie ciągnie :)
OdpowiedzUsuńPrzy okazji zapraszam na konkurs http://babskieczytadla.blogspot.com/2015/01/202-uwaga-konkurs.html
Oczywiście zajrzę :)
UsuńHmm.. Mi książka się podobała. Osobiście uważam,że pomysł świetny nie spotkałam sie wcześniej z taką fabułą. Główna bohaterka zgadzam się meczy momentami swoim niezdecydowaniem i zachowaniem, ale mimo wszystko zakochałam sie w tej seri. Zapraszam również na moje recenzje tej książki i innych :) http://kinga-i-recenzje.blogspot.com/2016/07/recenzja-ksiazki-ptklatwa-tygrysa.html
OdpowiedzUsuń