24 stycznia 2015

"Klątwa tygrysa. Wyprawa" Colleen Houck

Kelsey udaje się uratować Rena z rąk Lokesha. Jednak biały tygrys traci pamięć i nie rozpoznaje dziewczyny. Jakby tego było mało - dotyk wybawczyni sprawia mu ból. W dodatku klątwa nadal trwa. Dziewczyna rozpoczyna kolejną przygodę, by ją złamać. Tym razem trafia do świata pięciu smoków. Kogo wybierze Kelsey - Rena czy Kishana?
  
Mądrzy ludzie traktują swoje życie jak kamienie, po których można przejść przez szeroką rzekę , każdy z nas od czasu do czasu ześliźnie się i wpadnie do wody. Nikt nie jest w stanie przekroczyć rzeki suchą nogą. Sukces polega na dotarciu na drugi brzeg, niezależnie od ilości błota w butach. Żal odczuwają ci którzy nie rozumieją po co żyją. Są tak rozczarowani że stoją w miejscu bojąc się wykonać następny krok.

Dziewczyna poznaje pięć smoków: błękitnego, zielonego, czerwonego, złotego i lodowego. Każdy z nich strzeże skarbu na swojej wyspie. Znajdują się one w różnych miejscach - lodowe tunele czy niebo. 
 
 Książka jest na pewno bardzo ciekawa, ale widocznych jest wiele błędów stylistycznych. Kelsey nadal jest irytującą i nudną bohaterką. Jeśli chodzi o zadania, z jakimi musieli zmierzyć się bohaterowie, to były strasznie banalne i naciągane. 
  
- Zawsze byłaś taką upartą, ślepą, bezmyślną dziewczyną?
- Czyżbyś nazwał mnie głupią?
- Owszem, tyle że w nieco bardziej poetycki sposób!

Uważam, że książka powinna być sporo krótsza, przez te wszystkie opisy traci swoją wartość. W powieści jest wiele zbędnych opisów, np. co bohaterowie jedli na śniadanie, obiad czy kolację. Przez większość czasu postacie śpią, jedzą, spacerują i rozmawiają. Akcja natomiast jest bardzo różna. Najpierw przez kilkaset stron nic się nie dzieje, a później wszystko staje się chaotyczne.
 
 Kolejna wada tej książka to mnóstwo poezji Szekspira. Z początku wiersze wydawały się słodkie i urocze, bo chyba każda dziewczyna chciałaby taki dostać. Jednak z czasem było tego za wiele. Cytaty sprawiały, że akcja książki spowalniała i stawała się monotonna.
  
- W porządku. Idź spać, ale pamiętaj: nie mam zamiaru znowu cię stracić, meri aru.
- Co to znaczy?
- Moja brzoskwinko - wyszeptał z uśmiechem.

Trzecia część książki mnie rozczarowała, ale nie żałuję, że ją przeczytałam. Autorka jedyne czym mnie usatysfakcjonowała to zakończenie i motywy z mitologii. Koniec tej powieści był po prostu fenomenalny.

 Miłość może pokonać wiele przeciwności. To skarb, wart więcej niż te wszystkie cuda. 
Najpotężniejsza magia we wszechświecie.

Polecam tym, którzy chcą się zrelaksować przy łatwej książce.
https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhaHOTFxdCdauyJa682PAmz_T9CrO1Ww1WcghCosn4Ly6XNdDbeYBO9hS8gKd7uEW5YnkbCkx2SoxrLMAGejqaM1eGfZ6UfJEMGeiycl8bAEzNwi8AVMKA2-soYMYFh_iTz1__URuKs-0s/s1600/3_Vote.jpg
"Klątwa tygrysa" Colleen Houck, Otwarte, s.472

52 komentarze :

  1. Wypożyczyłam w bibliotece drugą część (myślałam, że to pierwsza, biedna Fenko :D) i w ogóle mi sie nie spodobała...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rozumiem :) Nie jest to książka najwyższych lotów.

      Usuń
  2. A pierwsza część nadal leży na półce nieprzeczytana...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak będziesz miała czas, to się sama przekonaj ;)

      Usuń
  3. Nie czytałam, ale widziałam wszystkie trzy okładki i jak dla mnie, to pierwsza jest najładniejsza. Ta lekko mnie odstrasza... :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi również pierwsza najbardziej przypadła do gustu.

      Usuń
  4. Planuje poznać treść książki, jednak mam jakieś opory i do tej pory nie poznałam cyklu. Ta poezja też mnie odstrasza :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Słyszałam o książce. Posiadam e-booka więc na pewno przeczytam:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Mam pierwszą część serii, jednakże jakoś nie mogę się za nią zabrać.

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie czytałam, a po opisie książka wydaje mi się trochę dziwna (może to dlatego, że nic nie wiem o pierwszej części).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Żeby zrozumieć tę książkę, trzeba zacząć od pierwszej części, bo fabuła jest naprawdę ciekawa.

      Usuń
  8. A ja utwierdzam się w fakcie, że seria mimo wszystko nie jest dla mnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. To zdecydowanie nie moje klimaty ;/
    Ps. bardzo łądnie tu u Ciebie, jestem pierwszy raz, ale będę zaglądać :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo ciekawy blog, jak i recenzowane książki. Obserwuję :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Paczka wysłana - mam nadzieję,że będziesz zadowolona z zawartości :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie czytałam, ale gdy znajdę czas napewno po nią sięgnę.:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Dzięki Tobie z przyjemnością przeczytam! :)

    OdpowiedzUsuń
  14. nie czytałam :)

    Pozdrawiam i miłego dnia życzę :)
    Anru

    OdpowiedzUsuń
  15. Kiedyś się nasłuchiwałam o tej książce - albo dobrych, albo złych opinii...
    Na tę chwilę sama nie wiem, czy się skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  16. "Klątwa tygrysa" jest okej, ale Kelsey... Ugh.. Bardziej irytującej bohaterki chyba nie znam.
    Jakbyś miała chwilę to zapraszam do mnie ->
    http://worldofbookss.blog.pl/

    OdpowiedzUsuń
  17. Konsekwentnie czytasz kolejne tomy tej serii pomimo, że nie zachwycają :)

    OdpowiedzUsuń
  18. I tak mocno Cię podziwiam, że dalej brniesz w tę historię ;) Gdyby obciąć połowę z każdego tomu i złożyć w jedno - byłoby o niebo lepiej.

    OdpowiedzUsuń
  19. Mnie tom pierwszy zdecydowanie odstraszył, chociaż może kiedyś sięgnę po kontynuację, nie wykluczam ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. Mam słabość do tej książki ze względu na ciekawą, orientalną koncepcję. Zgodzę się jednak z pewnymi brakami a przede wszystkim z niezwykle irytująca główną bohaterką. Ale pewnie i tak z przyzwyczajenia przeczytam piąta część...

    OdpowiedzUsuń
  21. Tej części nie przeczytałam i nie mam najmniejszej ochoty to zrobić.

    namalowac-swiat-slowami.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  22. Witam, świetny blog zapraszam na rozdanie http://kobieta-dziecko-i-dom.blogspot.com/2015/01/rozdanie-2601-26022015-r.html

    OdpowiedzUsuń
  23. Jak już wspominałam przy poprzednich częściach - to nie dla mnie.

    OdpowiedzUsuń
  24. Nie komentowałam tego? :) zdawało mi się, że tak :) książka nie dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz ;)