20 stycznia 2015

"Klątwa tygrysa. Wyzwanie" Colleen Houck


Kelsey łamie tylko część zaklęcia, jednak postanawia wrócić do domu. Dziewczyna planuje zapomnieć o Renie i wrócić do normalnego życia. Ale Kelsey nie będzie żyć jak typowa nastolatka, gdyż od księcia dostaje duży dom i drogi samochód, nie mówiąc już o dużej sumie na koncie w banku. Ponadto były ukochany opłaca Kelsey wymarzone studia. Wszystkie upominki są podziękowaniem za pomoc ze strony dziewczyny.

...pokonanie siebie i swoich słabości to większy sukces niż pokonanie wielotysięcznej armii.

Dziewczyna wpada w wir wielu zajęć, dużo się uczy i zaczyna chodzić na randki. Cel tych działań to zapomnienie o Renie. Niestety, tak się nie dzieje, W jej myślach ciągle jest indyjski książę. Dziewczyna nie przebywa za długo w nowym mieście - Oregonie. Lokesh chce za wszelką cenę odebrać jej amulet. Kelsey znajduje się w dużym niebezpieczeństwie i jak najszybciej musi powrócić do Indii.
Kelsey odbywa już drugą wyprawę, by złamać klątwę. Teraz jednak towarzyszy jej młodszy brat Rena - Kishan. Spotyka ich wiele trudnych prób, którym muszą stawić czoła. Serce dziewczyny musi przejść ciężki test. Czy ulegnie czarowi czarnego tygrysa? Musicie się sami dowiedzieć.

Kishan to bezpieczny zakład.Miłość Rena jest jak hazard.

Co mi się podobało, to rozbudowanie postaci Kelsey. Poznajemy ją bliżej i co najlepsze - jej zachowanie staje się dojrzalsze. Dziewczyna zdobywa pewność siebie, dzięki udziału w treningach sztuk walki. Kolejny plus to większe zdecydowanie dziewczyny. Ma jasno postawiony cel i do niego dąży. Ale podjęcie najtrudniejszej decyzji utrudnia jej dodatkowo trójkąt miłosny, w którym się znajduje.

Nawet smutne wspomnienia są częścią tego, kim jesteśmy.

Natomiast postacie obu braci są przerysowane. Ukazane są głównie ich zalety: są przystojni, mądrzy, a w dodatku nieśmiertelni. To samo z Panem Kadamem, był po prostu chodzącą encyklopedią, wie wszystko, o co by go nie zapytać. Zgadzam się z tym, że przez całe swoje życie mógł dużo się nauczyć, ale z czasem było to męczące.
Tak samo jak w pierwszej części odnajdziemy wiele motywów z indyjskiej mitologii, ale pojawią się też historie innych narodów, tj. Tybet czy inne mityczne krainy. Poznajemy wiele interesujących szczegółów i ciekawostek. Colleen ma bardzo interesujące pomysły, które świetnie wplata w fabułę.

- Niezależnie od tego, co się stanie, pamiętaj, że cię kocham, hridaj patni. Obiecaj mi, że będziesz pamiętała.
- Będę. Obiecuję. Mudźhe tumse pjar hai, Ren.

Uważam, że druga część ciut lepsza od pierwszej. Książka wywołała we mnie wiele emocji. Polecam tym, którzy oczekują wielu wrażeń.
"Klątwa tygrysa. Wyzwanie" Colleen Houck, Otwarte, s.416

55 komentarzy :

  1. Piękne cytaty wybrałaś, pod tym o pokonywaniu własnych słabości śmiało bym się podpisała:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Niestety, nie ma tej serii w moich bibliotekach, dlatego prędko po nią nie sięgnę, chociaż bardzo mnie intryguje.
    Pozdrawiam!

    O książkach – okiem Optymistki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie na szczęście jest w bibliotece cała seria.

      Usuń
  3. Niestety nie podzielam Twojego zdania, dla mnie wszystkie tomy były drogą przez mękę i czytałam je chyba tylko po to, by się masochistycznie dręczyć ;) W dodatku finał jest... jaki jest. Sama się przekonasz ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla mnie nie do końca była to męka, ale książka nie najlepsza. Rozumiem Twoje zdanie.

      Usuń
  4. No proszę, rzadko się zdarza, żeby 2 część była lepsza od pierwszej :)

    OdpowiedzUsuń
  5. W tej chwili nie bardzo mnie ta książka zainteresowała, ale może kiedyś... zobaczymy ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jakoś w ogóle nie jestem zainteresowana tą serią, po prostu mnie ona nie ciekawi w żaden sposób.

    OdpowiedzUsuń
  7. No sama nie wiem, ale chyba jednak seria nie dla mnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Jeszcze nie czytałam żadnej książki z tej serii i na razie nie mam zamiaru tego zmieniać
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie INNA
    http://happy1forever.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  9. Na tej części spasuję - nie mam najmniejszej ochoty sięgnąć po kolejne tomy.

    namalowac-swiat-slowami.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  10. Niestety nie przemawia do mnie ta seria, więc sobie odpuszczę.

    OdpowiedzUsuń
  11. Odpowiedzi
    1. Rozumiem Cię, ja też miałam obawy i większość się spełniła.

      Usuń
  12. hmmmm coś dla mnie ;)

    Pozdrawiam serdecznie,
    Anru :)

    OdpowiedzUsuń
  13. NIe czytałam tego jeszcze ale mnie zainteresowałaś i chyba się skuszę ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Mnie ta książka jakoś nigdy nie przekonywała pomimo tego, że kiedyś było o niej bardzo głośno. Raczej odpuszczę sobie ją już na zawsze.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Marketing był dość mocny, ale książka przeciętna.

      Usuń
  15. widziałam tą książkę w mojej szkolnej bibliotece!
    nakrancumarzen.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  16. Ciekawa pozycja, ja ktualnie czytam Mo Yan "Obfite piersi pelne biodra" i jak na razie mi się podoba:) dziękuję za wizyte u mnie i obserwację, ja rowniez obserwuję, pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Czytałam tę serię i bardzo miło ją wspominam.

    OdpowiedzUsuń
  18. Przyznaję, że próbowałam, ale mi nie podeszła... cóż :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Fajne są takie książki - egzotyczne, z nutką fantastyki, głęboko rozbudowanymi postaciami. Piękne cytaty wybrałaś! Pozdrawiam.
    indywidualnyobserwator.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  20. *-* to jest blog dla mnie bardzo interesujący <3

    OdpowiedzUsuń
  21. Od dawna mam w planach przeczytanie tej serii, może niedługo się uda :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Czyli widzę, że drugi tom jest według Ciebie ciut lepszy, ale spotykałam się też z opinią, że jest jeszcze słabszy od poprzedniego :)

    OdpowiedzUsuń
  23. To raczej nie jest seria dla mnie.

    OdpowiedzUsuń
  24. To chyba moja ulubiona część tej serii, jakoś dobrze mi się ją czytało :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz ;)